Podstawowe elementy gitary to korpus – gryf – główka. To one odpowiedzialne są za przenoszenie drgań, dzięki którym gitara gra jak powinna. Skąd dźwięk? Zaczyna się on w naszej ręce, która uderza w struny. Oparte są one na mostku, a z drugiej struny na siodełku (którego nie widać, zostało nieopatrznie zasłonięte frotką za 10 dolarów). Posługując się wikipedią:
Mówiąc prościej, przetwornik jest cewką, a drgająca struna wzbudza w nim prąd, który następnie wędruje do wzmacniacza i daje nam nasze zajebiste brzmienie. Do regulacji parametrów naszej gitary możemy użyć potencjometru głośności (albo tonu, który ścina górę z naszego brzmienia), przełącznik pickupów (gra jeden, drugi, dwa na raz). Elementem gitary, który prócz przetworników najbardziej wpływa na jej brzmienie jest gryf. Składa się on zz trzech elementów. Gryf, na którym naklejona jest podstrunnica, a na niej nabite progi, 21, 22, 24, a czasem nawet 27. Na końcu gryfu znajdziemy główkę, do której przymocowane są klucze utrzymujące struny w stanie umożliwiającym grę. Znajduje się tam tez zaślepka zasłaniająca śrubę, która umożliwia nam regulację pręta odpowiedzialnego za krzywiznę gryfu. Bardzo ważną sprawą jest również skala instrumentu. Jest to odległość od mostka do siodełka. Klasyczne długości wywodzące się od Fenderów i Gibsonów to 25,5 cala oraz 24 3/4 cala. Dzisiaj możemy znaleźć gitary ze skalami totalnie różnymi, od 23″ do 30,5″. Z tyłu korpusu odnajdziemy klapkę, zasłaniającą cavity, czyli miejsce w którym egzystuje układ elektryczny gitary. Informacje zawarte tutaj, to tylko wierzchołek góry lodowej. Mam nadzieję, że ten krótki wstęp zachęci początkujących adeptów sztuki gitarowej do poszukiwania dalszych informacji i rozpoczęcia wspaniałej przygody z gitarą elektryczną.
