Korpus: OM (OOO)
Płyta wierzchnia: lity świerk
Boczki: palisandrowe
Tył: 3-częściowy tył z palisandru z wklejką z klonu płomienistego
Gryf: mahoń
Binding: biały, korpus – szyjka – główka
Podstrunnica: palisander, 45mm
Progi: 20
Inkrustacja: płatki śniegu
Klucze: Grover Vintage Tuners
Podstrunnica: palisander
Kolor: naturalny połysk
Pierwsze wrażenia
Po wyciągnięciu instrumentu z kartonu, ukazuje nam się klasycznych rozmiarów gitara. Na szczególną uwagę zasługują plecki korpusu, które są zrobione z dwóch części palisandru i środkowego kawałka klonu, który nadaje niesamowitej elegancji całości. Jasna płyta wierzchnia kontrastuje z instrumentem, a jednocześnie nawiązuje do klonu na pleckach. Szyjka instrumentu zrobiona jest z mahoniu, na której znajdziemy palisandrowa podstrunnicę z inkrustacjami płatków śniegu. Zarówno korpus jak i szyjkę okala biały binding. Gdy już dojdziemy do główki, możemy przeżyć mały szok. Precyzyjne maszynki Grovera nie przypominają kluczy z gitary akustycznej, tylko zamieszczone są na boku główki, czyli dokładnie tak jak w gitarach klasycznych.
Wykonanie
Przyjrzałem się gitarze dość uważnie i nie odnalazłem baboli. Nie jest to wykonanie na miarę custom shopu ESP, ale gitara zrobiona jest naprawdę porządnie. Nie ma się odczucia, że instrument złamie się podczas łapania „a-moll”. Jedyne do czego się przyczepię to lekko podsuszony palisander. Ale o to powinien już zadbać przyszły nabywca gitary.
Gramy
Nie będąc przyzwyczajonym do akustyków, pudło wydaje mi się ogromne. Wrażenie mija jednak po kilku chwilach. To na co od razu zwróciłem uwagę to gryf, nie ma nałożonego lakieru, więc wygoda gry od razu skacze o kilka punktów w górę. Grubość szyjki nie należy do najcieńszych, ale nie męczy ręki. Dźwięk wylatujący z pudła jest głośny i głęboki, ale… O tym poniżej.
Brzmienie
Pisanie o brzmieniu jest jak mówienie o tańczeniu, szczególnie jeśli chodzi o gitary akustyczne. Przygotowałem więc krótki test brzmienia gitary. Sprawdźcie sami jak brzmi:
Podsumowanie
Solidnie wykonana gitara, z doskonale dobraną specyfikacją drewna i w rozsądnej cenie (sugerowany detal 1700 zł, w sklepach znajdziemy ją taniej). Czego nam jeszcze potrzeba? Firmowych kluczy? Też są. Satynowo wykończony gryf? Również. Nie pozostaje nic innego, jak grać, grać i jeszcze raz grać.
-
WYGLĄD
-
JAKOŚĆ
-
GRYWALNOŚĆ
-
BRZMIENIE
-
CENA